Znak, Witold Szabłowski
Witold Szabłowski, "Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia"
“Kto mówi prawdę? Wszyscy. Tylko, że każdy swoją. Każdy ma tu swoją pamięć. Każdy ma swoją historię”.
Z tego co zdążyłem się zorientować, książka Witolda Szabłowskiego, “Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia” miała przyzwoite i bardzo dobre recenzje. Idąc tym tropem, po tygodniu z poezją i selfpublishingiem, chcąc przeżyć coś mocnego, chwyciłem się jej jako ostatniej deski ratunku przed utonięciem w kolejnym tomie zebranych poezji, tym razem poetki Lipskiej. Jakże ja teraz żałuję, że nie usiadłem do owych wierszy.
Historie zebrane przez Szabłowskiego są ciekawe (wątek czeski na Wołyniu...